Drodzy Przyjaciele!
A w dniach radości płynącej z nocy paschalnej, która objawiła najdonioślejszy cud miłości Bożej, spoglądając z miłością na rany pozostałe w chwalebnym Ciele Chrystusa, powtarzamy razem ze świętym ‘Tomaszem Apostołem: „Pan mój i Bóg mój! ”
Ledwo poznając nieogarnione misterium oblicza Syna Cierpiącego i Chwalebnego życzymy wszystkim doświadczenia miłości Boga, wiary zwyciężającej noce oschłości i samotności oraz nadziei, która ciągłe szuka Jezusa, aby go ogłaszać całemu światu.
Losy świata oparte są bowiem o świadectwo chrześcijańskiej wiary, nadziei i miłości, niech więc wspólnemu wypraszaniu dla świata zmiłowania i opamiętania, towarzyszą czyny naszego nawrócenia.
Emaus naszego życia niech doprowadzi nas do spotkania z Chrystusem Zmartwychwstałym przy łamaniu chleba i dzieleniu się słowem Ewangelii, aby nasze serca uwolnione od ociężałości i otępienia, chętne były do wierzenia we wszystko, co mówi Pan.
Lament śmierci i łzy bólu już zostały otarte dzięki zmartwychwstaniu Pana, a dawna grzesznica ogłasza je braciom, abyśmy nie bali się głosić Ewangelii
Upadłszy na kolana w adoracji niepojętej tajemnicy życia wiecznego możemy odwrócić nasze upadki, słabości i grzechy, aby stały się zaczynem mądrości i pokory.
Jak więc święci oblekli się w moc Zmartwychwstałego, tak niech każdy wyznaje w miejscu swego cierpienia i życia: Pan zmartwychwstał i jest z nami!
Alleluja, Alleluja!
Dopóki Jezusa szukacie, niczego nie potrzebujecie się lękać: ani swojej złości i obojętności czy gnuśności, ani też braku cnót, bo prędzej, czy później to wszystko usuniecie i wszelkiego dobra nabędziecie, bylibyście nie ustawali w szukaniu Jezusa. ”
Ks. Proboszcz dr Stefan Klajman